Wielu spośród nas kwalifikuje się na tatuaż z myślą, iż będzie wtedy ozdoba na całkowite życie. Choć nie każdy zdaje sobie sprawę, że wygląd tatuażu po kilku, oraz tym szczególnie kilkunastu latach, chce nie właśnie od umiejętności tatuatora czy jakości tuszu, ale też z tego, jak pytamy o skórę a tenże typ w stałym życiu. Najistotniejsze rzeczy, jakie mają pomysł na ostatnie, czy tatuaż zachowa intensywne kolory oraz wymagające kontury, to: Ochrona przed słońcem – promieniowanie UV to najtrudniejszy wróg tatuażu. Jeśli nie stosujemy kosmetyków z filtrem, kolory mogą szybko wyblaknąć, a czerń bycie się szara. Zatem warto stosować wysokich filtrów SPF zawsze, gdy tatuaż jest wystawiony na słońce. Nawilżanie skóry – postać z tatuażem starzeje się tak jedno jak reszta ciała. Regularne stosowanie balsamów i kremów nawilżających sprawia, że stoi elastyczna, i sam tatuaż wygląda bardzo. Styl życia – odpowiednia dieta, odpowiednie nawodnienie i zapobieganie nadmiernego opalania w solarium to myśli, które jeszcze przemieszczają się na stan skóry i tatuażu. Jakość wykonania – jeśli tatuaż był sporządzony przez doświadczonego tatuatora, przy zachowaniu dobrych tuszy dodatkowo w dobrej technice, to nawet po latach będzie wyglądał znacznie głęboko niż prace zbudowane w pośpiechu lub na małej jakości sprzęcie. Możliwość odświeżenia – po kilkunastu latach niektóre tatuaże wymagają tzw. covera albo dobarwienia. To proste, że skóra się zmienia i kontury mogą delikatnie rozmyć się z czasem. Podsumowując zestaw do tatuażu – jeśli ktoś chce, żeby tatuaż wyglądał dobrze nawet po 10 czy 20 latach, powinien mieć go jak część naszego ciała: chronić, rozwijać i chronić o skórę na co dzień. I kiedy jest u Was? Macie tatuaże, które po latach wciąż wyglądają dobrze? Jak o nie dbacie?